ZARZĄDZANIE KAPITAŁEM NA GIEŁDZIE KRYPTOWALUT

#121 Burza Mózgów Akademii Milionerów

Odpowiednie zarządzanie kapitałem to podstawa dla każdego kto chce zająć się biznesem i to bez względu na to czy będzie to biznes stacjonarny czy też online.  O podstawowych zasadach na temat zarządzania pisałem jakiś czas temu, więc żeby się nie powtarzać odeślę Cię do tekstu na ten temat, który znajdziesz tutaj

Wszystkie opisane w w/w artykule zasady możesz z powodzeniem zastosować przy inwestowaniu na giełdzie kryptowalut, najważniejszą jednak zasadą o której nie wspominałem wcześniej jest odpowiednie skalkulowanie ryzyka. Profesjonalni traiderzy trzymają się zazwyczaj reguły i nie inwestują w jedną pozycję więcej aniżeli 2-3% posiadanego kapitału. Jeśli przełożyć tę zasadę na rynek kryptowalut i dla ułatwienia liczenia przyjąć, że mamy do dyspozycji 1 BTC to na zakup danej pozycji nie powinniśmy przeznaczyć więcej niż 0,02 – 0,03 BTC.

W ten sposób na spokojnie dywersyfikujemy posiadane środki, nie ryzykujemy straty całego posiadanego kapitału, a przy okazji rozbudowujemy swój portfel.

Inną zasadą stosowaną przez wielu profesjonalnych graczy jest optymalne wyeliminowanie ryzyka, zazwyczaj przyjmuje się, że wchodzi się w daną pozycję, jeśli stosunek zysku do ryzyka wynosi 3:1, czyli szansa na zysk jest trzy razy większa od możliwości straty.

Kolokwialnie rzecz ujmując oznaczało by to jednak, że każdy z graczy wygrywa w co najmniej trzech transakcjach na jedną nieudaną, Oczywiście nie zawsze się to sprawdza, jednak uważam, że dla początkujących może być to pewien bufor bezpieczeństwa, jeśli z góry założą sobie, że inwestują tylko w te pozycję w których jest taki wysoki stosunek zysku do ewentualnej straty.

Dobrą strategią inwestowania jest także przyjęcie sobie jakiegoś punktu ewentualnego zysku i zamykanie danej pozycji wtedy, kiedy uzyskamy założony wcześniej pułap. Przykładowo przy inwestycji na poziomie 1 BTC z góry zakładamy, że realizujemy zysk w momencie w którym uda nam się zarobić 10% (w tym przypadku kwotę 0,1 BTC). Musimy być jednak przygotowani na to, że czas oczekiwania na ustalone przez nas 10% może być różny, zatem powinniśmy inwestować w ten sposób tylko wolne środki, które nie są nam niezbędne do przeżycia.  Najlepiej jeśli przy takiej inwestycji „włożymy” pieniądze w projekty co do których mamy głębokie przekonanie, że prędzej czy później osiągną wysoką pozycję.

Można także inwestować według samodzielnie przeprowadzonej analizy technicznej, odpowiednio wyznaczone linie oporu pozwalają nam zazwyczaj na osiągnięcie pewnej stopy zysku.

Natomiast najważniejsza sprawą przy rozpoczynaniu przygody z samodzielnym inwestowaniem na rynku krypto jest przyjęcie jakiejkolwiek strategii i umiejętne zarządzanie własnym kapitałem. Poza tym oczywiście nauka analizy technicznej o której wielokrotnie wspominaliśmy podczas poniedziałkowych transmisjach w ramach cotygodniowych Burz Mózgów na naszym kanale YT oraz odpowiednie podejście emocjonalne i psychiczne.

Nie jest aż tak ważne jaką strategię inwestycyjną przyjmiesz, najważniejsze żebyś miał w głowie plan według którego chcesz działać. Postaraj się nie popełnić tego samego błędu co większość ludzi, którzy wrzucają cały kapitał w jedną pozycję (zazwyczaj nie mając o danym projekcie większego pojęcia), a następnie wyprzedają się do zera i to w wielu przypadkach ze stratą.

Możesz na początku założyć, że będziesz każdego dnia zarabiał jakiś niewielki procent z  zainwestowanego kapitału, dzięki czemu będziesz na bieżąco z rynkiem i w dość szybkim czasie powiększysz swoje portfolio. Możesz także dokonywać raptem 2-3 transakcji miesięcznie, ale do tego potrzebujesz większej ilości kapitału i sporej wiedzy na temat projektów w które inwestujesz.

Oczywiście możesz także przyjąć zupełnie inną, własną strategię działania, najważniejsze tylko, abyś zrobił to mądrze i z chłodną głową ;)