W GRUPIE SIŁA

#71 Burza Mózgów Akademii Milionerów

Nie od dziś wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna, a wspólną pracą narody i ludzie się bogacą. I tak jak to się sprawdza w porzekadłach, tak jest i w życiu codziennym, szczególnie ważnie jest to w przypadku prowadzenia biznesu, a jeśli chodzi o biznesy typu online dobra i owocna współpraca to to co jest niezbędne do tego, aby osiągać naprawdę dobre efekty.

Na niemal każdej Burzy Mózgów, które prowadzimy co poniedziałek na naszym kanale w serwisie You Tube, podkreślamy wraz z moim partnerami biznesowymi, że biznesy internetowe lub tzw. sieciowe można prowadzić w dwojaki sposób, albo poprzez inwestowanie własnych środków albo poprzez budowanie zespołów.

Takie budowanie zespołów to nic innego jak nawiązywanie trwałych i pozytywnych relacji z innymi ludźmi, którzy, jeśli tylko zechcą stają się naszymi partnerami biznesowymi. Na takiej zasadzie zbudowana jest zresztą cała społeczność Akademii Milionerów, dzięki współpracy ponad 500 osób jesteśmy w stanie osiągnąć więcej i szybciej w krótszym czasie.

Już od dawna wiadomo, że największa siła tkwi w kolektywie i tę wiedzę wykorzystuje się w różnych dziedzinach życia. Wystarczy choćby zerknąć na sportowców i to nie tylko tych, którzy uprawiają sporty drużynowe, ale także na takich, którzy na podium stają indywidualnie. W końcu nie jest żadną tajemnicą, że za sukcesem takich gwiazd sportu, jak Justyna Kowalczyk albo Adam Małysz stoi cały sztab ludzi. Podobnie wygląda to w przypadku muzyków, polityków czy aktorów. Za każdym z wielkich nazwisk stoją inni o których niewiele się mówi, a którym ci najwięksi często zawdzięczają swój sukces.

Dokładnie tak samo sytuacja wygląda w biznesie, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, mamy umiarkowaną ilość czasu, musimy tez czasem jeść i spać albo najzwyczajniej w świecie się wyłączyć i pobyć ze swoją rodziną albo z przyjaciółmi. Dzięki temu, że pracujemy w grupie w czasie, kiedy my odpoczywamy, inni pracują na nasz wspólny sukces i odwrotnie, w czasie, w którym nasi partnerzy odpoczywają, my pracujemy dla dobra nas wszystkich.

Przy pracy w zespole równie istotną kwestią jest możliwość delegowania zadań, dzielenia się sprawami, które należy wykonać. Dzięki odpowiedniej współpracy jesteśmy w stanie niemal zautomatyzować biznes i mieć przysłowiowe „oczy dookoła głowy”. I co równie ważne każda z osób w zespole może zająć się dziedziną, w której najlepiej się czuje, podobnie jak ma to miejsce w tradycyjnych biznesach, tak i tutaj, każdy odpowiada za to co robi najlepiej. Jeden jest dobry w cyferkach, inny nawiązuje świetne relacje z ludźmi, a jeszcze ktoś inny ma swobodę przelewania myśli na papier i może zająć się, np. prowadzeniem bloga firmowego. Możliwości współpracy jest mnóstwo, wystarczy tylko znaleźć ludzi, którzy sobie zaufają i którzy rozumieją, że mają przed sobą ten sam cel.

Istnieje jeszcze jeden ważny, jeśli nie najważniejszy pozytywny aspekt pracy w grupie, tym aspektem jest możliwość uczenia się od siebie i korzystania z wzajemnych doświadczeń. Nie jest to niczym niezwykłym, w końcu każdy z nas jest inny, interesuje się czymś innym (poza pracą) i przeszedł w życiu inną drogę. Dzięki współpracy mamy, więc możliwość nieustannie się rozwijać i poszerzać swoje horyzonty.

W Akademii każdy z nas reprezentuje inną wartość, każdy wnosi do grupy coś od siebie, ale wszyscy pracujemy dla wspólnego dobra. Brzmi to co prawdę trochę jak propaganda PRL-owska, ale odrzucając paskudne naleciałości tamtej ideologii, mogę powiedzieć, że absolutnie zgadzam się z tym, że kolektyw to podstawa, a prawdziwa siła tkwi w grupie ;)

Jako podsumowanie niech posłużą słowa Jima Rohn – amerykańskiego pisarza i mówcy motywacyjnego, który powiedział, że „jesteśmy wypadkową sumą 5 osób, z którymi najczęściej przebywamy”. Przebywajmy więc zawsze z ludźmi, którzy nas wspierają, myślą podobnie jak my i dążą do takich samych celów.