System zastępowania samego siebie to nic innego jak stworzona przez nas samych wcześniej pełna automatyzacja, która odpowiednio oddelegowuje za nas pewną część zadań, lub przekierowuje dane pytania ludzi do konkretnych odpowiedzi wyjaśniających, lub też robi coś w naszym imieniu. W pewnym sensie można powiedzieć, że jest to dobrze przemyślany i skonstruowany system FAQ (pytań i odpowiedzi) przepatrzony pod kątem najczęstszych przypadków z jakimi się stykami na co dzień. Automatyzacja to także sprawowanie kontroli.
Jeśli w ciągu dnia wiele osób zadaje Ci takie samo pytanie odnośnie danej sprawy – to już wiesz w tym momencie, że na przyszłość możesz odpowiedzieć im tylko raz np. w postaci wideo, które zamieścisz w internecie. Jeśli spotykasz się wiele razy z danym problemem, bądź widzisz, że ludzie się też z nim borykają – możesz wyjaśnić daną kwestię w postaci rozwiązania w swoim filmie na YouTube, lub w innej postaci. Jeśli udało Ci się czegoś dokonać w życiu – być może jesteś pionierem w danej dziedzinie – daj innym przykład i wytłumacz raz na spokojnie przed kamerką jak to się robi a wielu ludzi w kolejnych latach być może pójdzie za Tobą. Nie poprzestawaj tylko na jednym – rozwijaj się dalej. Dzięki tworzeniu swojego internetowego odpowiednika możesz uczyć się w rzeczywistości wielu rzeczy w tym samym czasie, gdy ten będzie rozwiązywał za Ciebie problemy innych. A jeśli ktoś powie Ci, że „jesteś w czymś niezastąpiony” to odpowiedz mu tak: „być może, ale wielką część odgrywa w tym moje drugie ja”. :-)
„Czasami jest dobrze odbyć kilka rozmów ze swoim drugim ja”.
Rozmnożyć się w internecie można na kilka sposobów..
- Poprzez nagrywanie wideo i zamieszczanie ich na YouTube, Facebooku, czy innych portalach internetowych. Jeżeli masz różne pomysły w wielu tematach możesz mieć wiele własnych kanałów na YouTube, możesz również mieć wiele utworzonych stron jak i przynależeć do wielu grup na Facebooku. Możesz również założyć własną grupę na Facebooku i ją prowadzić. Pomyśl jak mógłbyś wykorzystać Facebook jako narzędzie pracy.
- Poprzez prowadzenie własnych stron internetowych. Również mógłbyś je powiązać ze stroną fun-page na Facebooku bowiem portal ten skupia największą ilość osób spośród innych portali. Przekieruj ruch z fb na swoją stronę. Dodaj najpierw wpis na stronie www a później za-promuj ten wpis na swoim fun-page. Nie masz swojej strony www? Zatem zacznij od końca – stwórz najpierw zamysł swojej strony jako fun-page na Facebooku a po jego rozszerzeniu i ewolucji – przenieś później pliki i wpisy na swoją stronę mając przy tym już osoby, które lubią Twój fun-page. Proste? 8-O
- Poprzez pisanie artykułów na blogi
- Poprzez nagrania audio / podcasty
- Poprzez fotografię, która również potrafi działać na wyobraźnię widza – czyż nie dokładnie to fotografia główna przyciągnęła Cię do tego artykułu? A jednak. :lol:
Może część osób czytających ten tekst zadaje sobie takie pytanie:
Po co w ogóle rozmnażać się w internecie? Odpowiadam i dochodzę do sedna sprawy.
- Aby zyskać na czasie – wyobraźmy sobie sytuację gdzie umawiamy się na spotkania biznesowe z pojedynczymi partnerami i na każdym z nich tłumaczymy na nowo to samo. Nagrywając gotowe instrukcje wideo – dana osoba może się z nim zapoznać w dogodnym dla niej czasie a my możemy robić wtedy już coś innego. Owszem potrzeba czasu na stworzenie takiego wideo a nawet wielu materiałów, ale czas na jego przygotowanie adekwatny do czasu straconego na w większości przypadków bezproduktywnej gadaninie opłaci się z nawiązką. Zadbajmy uprzednio o to, aby w miarę możliwości nagrywać na bieżąco materiały, które mogą komuś pomóc, lub też zainspirować innych. Nie chodzi o to abyśmy uganiali się za ludźmi – chodzi o to by umożliwić ludziom różne wirtualne możliwości, które stworzyła nasza osoba, lub gotowe systemy. Ma to służyć prostocie.
- Ma również to na celu stworzenie swojego wizerunku jako eksperta w danej dziedzinie, w której znasz się najlepiej. Jest to reklama Twojej osoby działająca 24h/7 – nie tylko tego co promujesz a więc przyłóż się najlepiej jak potrafisz do danego zadania. Ludzie zapamiętają Cię po tym. Twoja praca zostanie w „internetowym bezkresie czasu”. Pamiętaj – bądź sobą i nie przesadzaj z ambicjami – to po pierwsze, a po drugie: „to co wysyłasz – wraca”.
- Cel może być po prostu bezinteresowny. Być może wiesz coś czego inni nie wiedzą, doświadczyłeś czegoś i chcesz się z tym podzielić. Wzajemna relacja ludzi w komentarzach też jest budująca. Często bywa tak, że poznajemy nowe osoby w Internecie poprzez własne pasje a znajomości i przyjaźnie zostają z nami na lata.
Jakie mamy narzędzia do automatyzacja systemu?
- Autorespondery – mogą być programem, lub jego opcją służąca do automatycznego odpowiadania rozmówcy. Jeśli ktoś wykaże próbę kontaktu z nami – autoresponder wysyła w odpowiedzi zwrotnej wiadomość z góry o ustalonej treści. Autoresponder pozwala również np. na automatyczne, zwrotne przesłanie oferty Twojej firmy po otrzymaniu wiadomości na wybrany adres e-mail.
- Listy mailingowe – często są dodawane do blogów / stron w postaci pojawiającego się okienka, w które można wpisać swój adres e-mail w celu subskrypcji nowości na stronie, czy w ofercie handlowej.
- Pluginy pozwalające łatwe dodanie ich do stron, czy blogów. Chociażby plugin: formularza kontaktowego, plugin statystyk i innych pomagającym kontroli.
- Automatyczne przekierowanie rozmów w telefonie – praktycznie niewykorzystywane, lecz nie oznacza, że jest niedostępne. To tylko przykład.
- Automatyczne sekretarki głosowe w telefonie – pozwalają później odsłuchać nagranie po odtworzeniu wiadomości.
Do rzeczy. O co chodzi w tej całej automatyzacji? O to, że robisz coś tylko raz a efekty Twojej pracy mogą być widoczne wielokrotnie nawet przez kolejne lata – nawet w czasie kiedy śpisz i nie wiesz o tym, że coś działa na Twoją korzyść. Powielasz swoje raz wykonane zadanie. Spójrz na taki przykład: jesteś autorem książki, lub albumu muzycznego. Wszelkie prawa twórcy należą się Tobie. Poświęciłeś na to swój czas, zaangażowanie i wiedzę. Pomimo tego, że napisałeś książkę, lub wydałeś album dźwiękowy – produkt sprzedaje się wielokrotnie na tyle czasu na jaką masz podpisaną umowę z wydawcą i dystrybutorami, czyż nie? Następuje więc rozpowszechnianie. W przypadku biznesów online swoje raz włożone pieniądze możesz reinwestować wielokrotnie (również robiąc to na automacie) do momentu aż sam stwierdzisz, że jest to zadowalający poziom dla Ciebie i zaczniesz je wypłacać. A gdybyś tak pracował nad stworzeniem czegoś nowego raz w miesiącu? Pomyśl nad tym, co by to takiego było, lub w jaki biznes byś wszedł by móc spać spokojnie i nie musiał w przyszłości dłużej już myśleć o pieniądzach tylko robić to co chcesz robić.
Oczywiście, że ja też nie jestem Alfa i Omegą – nie wiem wszystkiego i też codziennie zadaję sobie różnego typu pytania: jak mogę coś jeszcze bardziej ulepszyć, czy jak to zrobić by się nie narobić a jednak zarobić? Wszystko się da, ale trzeba nieraz się nieźle nagłówkować by dojść do zupełnie oczywistych rzeczy poprzez różne skomplikowane formuły. Mózg człowieka jest na tyle złożonym organem, że zazwyczaj chce wszystko logicznie wytłumaczyć i zebrać w całość. Lecz jeśli pozna się już te formuły – zaprzyjaźnisz się ze swoim drugim ja – zastosowanie ich w życiu stanie się czystą przyjemnością. Zaczniemy działać od tak po prostu po to, aby wprawić machinę w ruch. :-)
Jeśli spodobał Ci się mój artykuł możesz zostawić poniżej komentarz, lub dać polubienie. Zachęcam też do przeczytania moich pozostałych artykułów oraz życzę Ci szybkiej auto-realizacji. :mrgreen: