KWADRANT PRZEPŁYWU PIENIĘDZY – ETAT

#81 Burza Mózgów Akademii Milionerów

Kwadrant przepływu pieniędzy jest terminem wprowadzonym przez czołowego amerykańskiego biznesmena i autora wielu książek motywacyjnych – Roberta Kiyosakiego.  Termin ten pochodzi z książki o tym samym tytule i związany jest ze sposobem zdobywania kapitału przez poszczególnych ludzi.

W książce znajdziemy graficzny wykres, dzięki któremu autor dzieli ludzi na cztery grupy, mamy więc osoby pracujące na etacie, samozatrudnionych (przedsiębiorców prowadzących małe firmy), biznesmenów oraz inwestorów (rentierów).

Kwadrant ma kształt kwadratu podzielonego na cztery mniejsze części, po jego lewej stronie autor umieścił literki E i S. Jak łatwo się domyśleć literka E symbolizuje tzw. etatowców, a S samozatrudnionych. Po prawej stronie mamy literkę B czyli biznesmenów i I czyli inwestorów.

Cały kwadrant obrazuje cykl dobowy, każda z osób umieszczonych wewnątrz ma więc tę samą liczbę godzin do zagospodarowania. Wszyscy ludzie mają  8 godzin, które powinni przeznaczyć na pracę, 8 godzin, które powinni wykorzystać na wypoczynek (aktywny) i 8 godzin, które powinno się przeznaczyć na sen.

Dziś chcę Cię zapoznać z lewą częścią kwadrantu, a dokładniej z tą częścią, która została oznaczona literą E.

Jak wykazują badania do tej ćwiartki przynależy aż 80% ludzi na całym świecie, oznacza to więc, że znakomita większość naszej populacji pracuje dla kogoś. Patrząc z innej perspektywy można śmiało powiedzieć, że 80% ludzi zamienia swój czas na pieniądze, a inaczej rzecz ujmując to oni pracują na pieniądze, zamiast pieniądze pracować na nich.

Praca na etacie jest najpopularniejszą formą zarabiania pieniędzy i to pomimo tego, że zgadzając się na taką formę zatrudnienia, raczej nie mamy co liczyć na większy rozwój. Praca na etacie to przeważnie odtwórstwo, nie ma tu zazwyczaj miejsca na własną twórczość czy kreatywność, nie ma też co liczyć na jakieś większe zarobki.

Oczywiście wszystko zależy od tego gdzie jesteśmy zatrudnieni, jednak obojętnie czy nasza praca daje nam możliwość awansu zawodowego czy też nie, jedna rzecz pozostanie niezmienna. Pracując na etacie zawsze będziemy zamieniali nasz czas na pieniądze, a nie odwrotnie!

Poza tą oczywistą prawdą musimy również pamiętać, że pozostawanie w tej ćwiartce kwadrantu to po części zrzeczenie się własnych marzeń na rzecz realizacji cudzych.

Dlaczego więc tak wiele osób pracuje właśnie w taki sposób? Dlaczego wolą pracować dla kogoś zamiast dla siebie?

Jest kilka powodów. Jednym z nich jest na pewno sposób myślenia, który jest nam niejednokrotnie narzucany i wpajany od małego. Myślę, że zgodzisz się ze mną, że polski system edukacji nie prowadzi do samorozwoju. Od najmłodszych lat jesteśmy przyzwyczajani do życia w systemie, rodzice i nauczyciela oczekują od nas dobrych wyników w nauce, ponieważ według ogólnie utartych reguł ma nas to zaprowadzić do wymarzonej pracy. A jaka jest ta „wymarzona praca”? Zazwyczaj stała, stabilna posadka, najlepiej w budżetówce, tak żeby załapać się na wolne weekendy (i święta), ewentualne ekwiwalenty i pracę od 8 do 16.

Dla systemu nie jest szczególnie istotne czy będziesz w tej pracy szczęśliwy i czy spełni ona Twoje oczekiwania, chociażby finansowe. Przecież każdy „normalny” człowiek dąży do tego, żeby ukończyć szkołę -> studia -> mieć stabilną pracę -> móc dostać kredyt -> i w wieku plus minus 60 lat przejść na zasłużoną emeryturę, prawda? ;)

System to ludzie, którym przez lata wbijano do głowy, ze nie ma innej drogi, że wszystko co poza tym jest nienormalne i prawdopodobnie nielegalne. Jeśli więc postanowiłeś rozpocząć swoją przygodę z biznesem online i spotykasz się z wrogim odzewem wśród swojego otoczenia, nie dziw się. Ci ludzi nie znają innej drogi i nie chcą jej poznać, nie próbuj więc zmieniać ich na siłę, ale nie pozwalaj także, żeby zabili w Tobie chęć wyrwania się z błędnego koła życia na etacie.

Drugim powodem jest dążenie do bezpieczeństwa, które jak by nie było jest jedną z najważniejszych potrzeb w życiu każdego człowieka. Praca na etacie od pierwszego do pierwszego daje poczucie spokoju i choć większości ludzi często brakuje pieniędzy w połowie miesiąca, to perspektywa kolejnej wypłaty trzyma ich w tym samym miejscu. Oczywiście należy pamiętać, że to bezpieczeństwo jest złudne, w końcu niejeden już się przekonał na własnej skórze, czym jest reedukacja etatów, ale mimo to większość woli to złudne bezpieczeństwo i odtwórczość od wzięcia odpowiedzialności za własne życie.

Ty jednak zawsze pamiętaj: masz prawo żyć po swojemu! Jeśli czujesz, że praca etatowca nie jest dla Ciebie zmień to! Jest tak wiele dróg, wystarczy, że pójdziesz jedną z nich i sam przekonasz się czy jest to droga właściwa dla Ciebie.