STRATEGIE DZIAŁANIA

#80 Burza Mózgów Akademii Milionerów

Strategia działania to nic innego jak sposób w jaki się postępuje, sprowadzając pojęcie do terminologii wojskowej jest to zastosowane określonej taktyki. Stosowanie danej strategii zawsze ma na celu osiągnięcie jakiegoś celu.

Strategii jest mnóstwo, tak jak mnóstwo jest celów, które chcemy osiągnąć. Nie będziemy ich tu jednak omawiać, bo nie jest to nam do niczego potrzebne.

Na potrzeby niniejszego tekstu zebrałem dla Ciebie informację na temat tych strategii, których używam ja i moi partnerzy biznesowi. Nie będę nadawać żadnej z nich konkretnej nazwy, chcę Cię raczej uwrażliwić na konkretne działania, która mają doprowadzić Cię do celu, jakim jest osiągnięcie szeroko pojętej wolności finansowej.

Po pierwsze: Otwórz się na innych i korzystaj z możliwości jakie dają spotkania offline

Ktoś kiedyś powiedział, że najlepszy biznes online robi się offline i choć brzmi to niedorzecznie jest absolutną prawdą. Żeby to w pełni zrozumieć należy sobie uświadomić czym tak naprawdę jest marketing internetowy.

Na temat marketingu internetowego można znaleźć mnóstwo informacji, również na blogu Akademii, który znajdziesz tutaj

Ale bez wdawania się w zbędne szczegóły i nie zahaczając o konkretne rodzaje marketingu można powiedzieć, że każdy z nich „robi” się za pomocą ludzi. To dzięki ludziom możesz pomnażać swój kapitał, to dzięki nim masz możliwość szybszego zapoznania się ze zmianami na rynku, a jak wiadomo rynek biznesów internetowych jest rynkiem niezwykle zmiennym. To w końcu na ludziach opiera się główna strategia używana przez wiele firm działających w sieci, czyli tzw. budowanie zespołów, stosowane w marketingu wielopoziomowym.

Jak sam widzisz gdzie się nie obejrzysz tam ludzie, a ludzi najlepiej poznaje się poza Internetem, czyli właśnie offline.

W tym celu niezbędne jest, abyś otworzył się na możliwości, jakie dają szkolenia, eventy i różnego rodzaju mitingi. Dzięki uczestnictwu w tego typu spotkaniach zyskujesz możliwość nawiązania stałych, długotrwałych i co najważniejsze, pozytywnych relacji, które mają szansę zaprocentować w przyszłości.

Takie spotkania to także szansa na poznanie osobiście osób, które do tej pory znaliśmy tylko z sieci, to szansa na samodzielną ocenę drugiego człowieka, to w końcu możliwość przekonania się na własne oczy czy firma w którą bądź co bądź inwestujemy swoje pieniądze, w ogóle istnieje i czy (wg naszej własnej oceny) jest godna zaufania.

Pamiętaj o tym, aby na takich spotkaniach pokazywać siebie publicznie, jeśli tylko istnieje możliwość wystąpienia na scenie, skorzystaj z niej. Dzięki takiemu „pokazywaniu się” rośnie Twój „social proof” (czyli tzw. społeczny dowód słuszności), przy okazji budujesz także swoją markę, dzięki czemu rośnie Twój autorytet.

Po drugie: Pracuj na własnym kapitale i dywersyfikuj pieniądze.

Rozpoczynając swoja przygodę z biznesem i to bez względu na to czy jest to biznes tradycyjny, prowadzony stacjonarnie czy też biznes internetowy, tzw. online, zawsze staraj się pracować na własnym kapitale.

Mówiąc krótko, nie zapożyczaj się, a jeśli już, niech to będą kwoty, które jesteś w stanie oddać. Naprawdę po stokroć lepiej jest rozpocząć swoją biznesową przygodę od niewielkiej sumy, która w żaden sposób nie nadszarpnie Twojego domowego budżetu niż od pożyczania pieniędzy z banku lub od znajomych.

Uwierz mi, że w sieci można znaleźć sporo godnych zaufania programów, dzięki którym przy małym nakładzie finansowym, można zarobić całkiem przyzwoite pieniądze. Trzeba oczywiście do wszystkiego podchodzić zdrowo rozsądkowego, a najlepiej skorzystać ze wsparcia większej grupy marketingowej, bo co by nie mówić w grupie siła ;)

Natomiast zasada dywersyfikacji to podstawowa zasada, jaką powinien kierować się każdy człowiek, który chce pomnażać swoje pieniądze. Dywersyfikowanie to dzielenie kapitału, kolokwialnie mówiąc dywersyfikujesz wtedy, kiedy „nie wrzucasz wszystkich pieniędzy do jednego worka”.

Poprawne zarządzanie własnym kapitałem można przyrównać do stołu z czterema nogami, jeśli zadbasz o to, żeby wszystkie nogi były tak samo silne, taki stół posłuży Ci wiele lat, jeśli jednak zaniedbasz, którąś część, stół po prostu się przewróci, bo ciężko oczekiwać żeby służył tak samo stojąc na dwóch czy jednej nodze.

Pamiętaj także, że praca na własnym kapitale bez wdrażania działań marketingowych zawsze będzie się wiązać z podwyższonym ryzykiem. Prawidłowo prowadzony marketing internetowy to własny kapitał, jego dywersyfikacja i wdrażanie w życie działań marketingowych.

Po trzecie: Bądź elastyczny i pozwól na to innym.

Rozpoczynając swoją przygodę z biznesem online często skupiamy się wokół jakiś grup marketingowych lub/i konkretnych liderów. Nie neguje tej strategii działania, jednak chcę Cię uczulić na jedną sprawę, a mianowicie na to, żeby nigdy nie zapominać o tym, że to co jest dobre dla innych nie zawsze musi być dobre dla Ciebie.

Ślepe brnięcie w określone działania bez posiadania odpowiednich predyspozycji jest absolutnie pozbawione sensu. Musisz zawsze pamiętać o tym, że każdy z nas jest inny i że czasami, mimo najszczerszych chęci, nie potrafimy odtworzyć sposobu działania, który sprawdził się, np. u naszego sponsora.

Zatem zawsze warto pamiętać o tym, że są różne drogi do tego samego celu, trzeba szukać tej właściwej i najlepszej dla nas samych.

Tę zasadę stosuj również wtedy, kiedy to Ty jesteś liderem i rekrutujesz innych! Pozwól ludziom na samodzielne myślenie, niech szukają własnych dróg, choć czasem przypomina to „wynajdywanie koła na nowo”, jest lepsze niż robienie czegoś do czego dana osoba się w ogólne nie nadaje.

Po czwarte: Doceń siłę social media.

Media od dawna nazywane są czwartą władzą, a social media to w dzisiejszych czasach absolutna potęga.

Każda osoba, która myśli o pracy w Internecie musi polubić się z portalami społecznościowymi, takie kanały jak Facebook, Instagram czy You Tube, to podstawa w prowadzeniu biznesu.

Jeśli chcesz być osobą wiarygodną zacznij od zbudowania swojego profilu w social media, takie profil musi być przejrzysty. Dobra profilówka, odpowiednie treści na tablicy, to wszystko może zdziałać cuda.

Przy okazji udostępniania nowych treści na swoim profilu szybko wyklaruje się kto z Twoich znajomych jest osobą godną zaufania, a kto jest z Tobą, jedynie po to, żeby podbijać swoje statystyki.

Podsumowaniem niniejszego artykułu niech będą słowa, które często przytacza jeden z moich partnerów biznesowych: „Kto nie ma ustalonego planu działania, ten ma ustalony plan na porażkę”, myślę więc, ze zawsze warto działać wg planu i dążyć do co raz to nowych celów.