Lato zbliża się wielkimi krokami a wraz z nim pożegnamy sezon na puchowe kurtki. Witaj bikini!!! No tak, ale co zrobić jeśli  nasza figura nie jest na nie gotowa a w talii uzbierało się małe co nieco? 

     Tkanka tłuszczowa występuje u każdego człowieka i powinna stanowić około 20% masy ciała. Rozkłada się ona nierównomiernie i niestety najwięcej jej występuje w miejscach najmniej przez nas pożądanych. Jej nadmiar na brzuchu jest zmorą wielu z nas, także jeśli nie mamy problemu z wagą. Otyłość brzuszna stanowi niewątpliwie problem i błędnie uważa się, że receptą na nią jest aktywność fizyczna w tym popularne „brzuszki”. Nic bardziej mylnego. Ani kardio, ani ćwiczenia nie zdziałają cudów bez właściwie zbilansowanej diety . To ona bowiem jest kluczem płaskiego i jędrnego brzucha.  

     Pozbycie się paru dodatkowych centymetrów w brzuchu nie jest wcale trudne.  Wystarczy zmienić swoje nawyki żywieniowe, wprowadzić parę nowych zasad i konsekwentnie się ich trzymać. Proste prawda? 

3,2,1….START!!! Zaczynamy od kuchni.

 Zmieniamy nawyki żywieniowe. 

     Wałeczki na brzuchu to często wynik złej diety . Nie podjadaj, ogranicz tłuszcze i cukry . Niby prosta sprawa jednak wielu z nas ciężko przychodzi trzymanie się takiego planu . Dyspensa i nagradzanie siebie słodkościami niestety często prowadzi tu do zguby . 

     Diety cud z kolorowych gazet i plany treningowe pt. „płaski brzuch w 3 tyg” ? Zapomnij – nie tędy droga . Jak to mówią „ w jeden dzień się nie zrobiło więc w jeden nie zginie”. Cierpliwość i konsekwencja niech będą Twoim kompanem.  

     Warto udać się do profesjonalnego dietetyka. Dobrze zbilansowana dieta zaspokoi głód i dostarczy organizmowi wszystkiego co on potrzebuje, dzięki czemu nie będziesz czuł potrzeby podjadania. Właściwa dieta to 80% sukcesu!!! 

 Żelazne zasady… 

  • Jedz regularnie – najlepiej 5 posiłków dziennie w odstępach co 3 h 
  • Odstaw mąkę – efekt może Cię zaskoczyć 
  • Pożegnaj fast food, cukier, tłuszcze nasycone , żywność wysoko przetworzoną oraz sól 
  • Ogranicz węglowodany 
  • Owoce spożywaj tylko do południa  
  • Pij dużo wody  – około 2 litrów dziennie                     

    Pamiętaj, że utrata tkanki tłuszczowej wymaga deficytu kalorii!!! 

Warto wprowadzić w dietę… 

  • Owsianka na śniadanie – bomba energii i białka 
  • Wyklucz to co białe : biały ryż, pieczywo i makaron. Zamiast nich spróbuj produktów pełnoziarnistych  
  • Spożywaj białko kazeinowe na kolacje czyli np. twarożek . 
  • Każdego dnia jedz pektyny zawarte w owocach 
  • Znajdź miejsce na dużą ilość warzyw 
  • W chwilach słabości sięgaj po orzechy lub suszone owoce ( nie te kandyzowane)  

Ćwiczenia 

     Brzuszki ? Tu akurat na nic się zdadzą, nawet jeśli wykonasz ich nieskończoną ilość. Owszem pomogą zbudować tzw. sześciopak , ale cóż z tego skoro będzie on schowany pod pierzynką tłuszczyku?  

     Aby pozbyć się oponki należy zacząć od kardio a najlepiej wykonywać także interwały. Podkręcą one Twój metabolizm nawet na 24 h po treningu. Biegaj, pływaj , skacz lub tańcz – jednym słowem wszystko co przyspieszy Twoje tętno i sprawi, że pot będzie spływał  z czoła. A wszystko to minimum 5 razy w tygodniu po 30 minut ( na początek :) ) 

Kardio – jogging, spining, siłownia, plener- co tylko dusza zapragnie . Daj z siebie 70% – tak: 70, nie 100 . Zbyt intensywny wysiłek powoduje, że organizm zaczyna bronić się przed gwałtownym spalaniem i „chroni” te zapasy na wypadek gorszych czasów. W efekcie tego chudniesz wolniej. 

Interwały – tu ćwiczysz ze zmienną intensywnością. Pracę na bardzo wysokich obrotach przeplataj z mniej intensywnym wysiłkiem. Koniecznie rozpocznij go od porządnej rozgrzewki. Same interwały wykonuje się krócej niż klasyczne kardio – trwają około 20 minut.  

Interwały są ogromnym polem do popisu i  jednocześnie pozostawiają dużą dowolność. Jeśli lubisz jogging biegnij 2 minuty truchtem (6-7 km/h) następnie przyspiesz na minutę do 8-9 km/h i powtórz to 10 razy.   

Jeśli wolisz typowe ćwiczenia wykonuj takie jak pajacyki, przysiady z wyskokiem czy burpees. Bez względu jakie ćwiczenia wykonujesz Twoje tętno musi być cały czas podwyższone. 

      Doskonałym uzupełnieniem aerobów będzie trening siłowy, który ujędrni i wyrzeźbi ciało.  

 Hormony…   

     Jeśli mimo stosowania się powyższych zasad nadal nie możesz pozbyć się zbędnego tłuszczyku, warto zbadać poziom hormonów, szczególnie poziom TSH. Niedoczynność tarczycy może znacznie utrudnić Ci osiągnięcie wymarzonych efektów, co nie znaczy, że piękny brzuch pozostaje już tylko w strefie Twoich marzeń. Będzie to na pewno trudniejsze, ale nadal możliwe :) 

     Jeśli zaczynasz walkę musisz być konsekwentny i prowadzić ją na wszystkich frontach jednocześnie czyli kompleksowo. Początki nigdy nie są łatwe, ale jeśli już zaczniesz szybko przekonasz się, że osiągnięcie Twojego celu leży w zasięgu  ręki. Zdrowa dieta stanie się Twoim nawykiem, sport przyjacielem a płaski brzuch będzie tego efektem ubocznym. Wierz mi – marzenia są po to by je realizować. Trzymam za Ciebie kciuki !!!